Motywujące metamorfozy
Zobacz motywujące metamorfozy moich podopiecznych, które zmieniły się diametralnie po rozpoczęciu diety.
MAGDA – 20KG
Początki motywującej metamorfozy
Moja motywująca metamorfoza zaczęła się 15 października 2018 roku. Tego dnia dostałam jadłospis i plan treningowy od Karoliny. Zapał i chęci były u mnie ogromne, bo 2 tygodnie wcześniej siedziałam na kanapie z telefonem w ręce i przeglądałam profil instagramowy Karoliny. Przeglądając metamorfozy innych dziewczyn, w głowie pojawiła się myśl czemu inni potrafią, a ja nie?
Nie akceptowałam siebie. Z dnia na dzień było coraz gorzej. Moje samopoczucie było okropne. Więc chyba to był najlepszy czas na ZMIANY! Waga 93 kg. Cierpie na brak akceptacji i mam fatalne samopoczucie.
Pierwsze rezultaty
DOŚĆ! Od razu wykupiłam dietę i plan treningowy, bardzo nie mogłam się doczekać kiedy zacznę. No i tak też poszło, minął pierwszy miesiąc wzorowa postawa, imprezy z butelką wody mineralnej oraz swoimi pojemniczkami. Pojawiły się pierwsze efekty… WOW! Jednak się da. Nakręcało mnie to coraz bardziej.
Widoczne efekty metamorfozy
Waga, leciała, a jak było ze mną? Miewałam różne momenty, oczywiście były i te słabsze kiedy unikałam ćwiczeń, mówiłam, że nie dam już rady, nie mam sił.. Ale dałam! I ciągle walczę! Minęły 2 miesiące i postanowiłam wykupić kolejny jadłospis (strasznie nie mogłam doczekać się nowych przepisów), przede mną Święta Bożego Narodzenia, trudny okres i nie ukrywam pogrzeszyłam, ale z satysfakcją bo przed świętami z rozmiaru 44/46 wskoczyłam w 42/44 dla mnie to było coś! Parę osób nawet zwróciło uwagę, że jakoś tak mnie mniej. Motywacja u mnie nie malała, Nowy Rok – Nowa Ja … To chyba każda z Nas zna. I tak też było w moim przypadku postanowiłam sobie, że chcę w końcu zobaczyć 7 z przodu! Tak też stało! Cel osiągnięty pora więc wykupić kolejny jadłospis.
Wiosna minęła i to w tym momencie u mnie pojawiło się lekkie zawahanie, ale cały czas z kontrolą, aż nadszedł cudowny dzień kiedy to będąc w centrum handlowym przymierzałam spodnie i zmieściłam tyłek w upragniony rozmiar 38! Moja radość była ogromna, nigdy nie przypuszczałam, że rozmiar ubrań tak mnie uszczęśliwi, to dało mi mega kopa do działania dalej!
-20kg bez efektu jojo!
Obecnie jest -20 kg! Co mi to dało? Wiele.. zaczynając od zmiany sylwetki, w końcu pokochałam siebie, już nie unikam lustra, z chęcią chodzę na zakupy, ale przede wszystkim wróciła dawna energia, lepsze samopoczucie, czy też wzorowe wyniki badań!
Obecnie nie wyobrażam sobie innego stylu życia, zdrowe odżywianie to nie kara! Jadłospisy przygotowane przez Karolinę to sama przyjemność, jedzenie jest przepyszne, czas który poświęcam przygotowaniom jest minimalny (choć i tak uwielbiam spędzać czas w kuchni).
W końcu mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwą kobietą, która zaakceptowała siebie, a uwierzcie mi nie było ze mną łatwo! Rodzina, znajomi to Im się należy order za cierpliwość, grymasiłam nie raz tego nie zjem, to za dużo ma kalorii.. To jest niezdrowe, ale dzięki temu zaraziłam co niektórych do zdrowszego trybu życia. Was też zachęcam!
Przede mną jeszcze wiele pracy, teraz mój cel to zobaczyć 6 z przodu! Już jestem bardzo blisko bo obecnie waga pokazuje 73kg! Wiem jedno na pewno się nie poddam i działam dalej!
PAULA – 14KG METAMORFOZA
Próbując sama coś z tym zrobić poddawałam się po tygodniu… ale los zesłał mi Karolinę, która wtedy jeszcze nie miała tylu followersów ani osób, które przeszły metamorfozę. Pamiętam, że był to początek roku. NOWY ROK NOWA JA… hehehe co roku to samo. Tym razem było inaczej. Karnecik na siłownie kupiony. Dieta od Karoliny zakupiona. I tak zaczęła się walka o lepszą siebie.
Pierwsze wyniki pojawiły się dość szybko bo po tyg.
Pamiętam mój entuzjazm. Bałam się ze to chwilowe, ale Karolina utrzymywała mnie w przekonaniu, że z dnia na dzień będzie lepiej. Jestem jej wdzięczna za poświęcony mi czas. Po jakimś miesiącu byłam w szoku ze moje ciało tak się zmienia. Wtedy pamiętam, że postanowiłam kupić swój pierwszy strój kąpielowy dwuczęściowy oraz polecieć do Polski na wakacje.
Wcześniej było mi wstyd, że tak się zapuściłam…i tak o to po kilkunastu dobrych tygodniach na siłowni i z super dieta wynik – 14 KG.
I to wszystko dzięki wspanialej osobie oraz jej super diecie.
Zmiana nawyków żywieniowych i metamorfoza odchudzania
Zapytacie o moja wagę po 2 latach !? Nadal taka sama 65 kg 🙂 czasem nawet mniej ale nie ma efektu JOJO
Przydałoby się napisać zakończenie tej historii….
DZIĘKUJE KAROLINA!!!!
AGATA – 17kg METAMORFOZA
Lubię wracać do tego zdjęcia ponieważ bardzo się zmieniłam i przeżyłam metamorfozę. Lewa strona- jakieś 5-6 lat temu, okres gimnazjum. Ważyłam około 70 kg – źle odżywianie oraz brak jakiegokolwiek ruchu. Wtedy postanowiłam coś ze sobą zrobić, aby moje ciało zaczęło wyglądać lepiej oraz przede wszystkim żebym poczuła się pewniejsza siebie. Po roku pracy nad sobą waga zeszła do 55 kg. Po prawej stronie zdjęcie z rana od razu po treningu – obecna waga ok 52-53 kg, ćwiczenia min 3-4 razy w tygodniu oraz zdrowe odżywianie.
W mojej walce pomogła mi Karolina, która układa przepyszne diety i jadłospisy, które stały się moja inspiracją. Moja droga do uzyskania wymarzonej sylwetki jest jeszcze długa, ale efekt jaki udało mi się osiągnąć przez te kilka lat spowodował, że moja samoocena i pewność siebie wzrosła kilkukrotnie. Patrząc na te zdjęcia wiem, ze było warto.
Leave a Reply